Janusz Gołąb:
"- Na tę skalę, na skalę Trango, tak wybitnej turni i jednej z najsłynniejszych, takiej próby jeszcze nie było. Były mniejsze wspinaczki zimą w Karakorum, ale nigdy na tę skalę. A cel, czyli droga angielska, został wybrany dlatego, że rokuje dużą szansę na przejście klasyczne. I to nam się udało. Wiele odcinków pokonaliśmy klasycznie. Nie chcieliśmy tylko wisieć w ławkach. Z tego, co na tę chwilę pamiętam, to jedyną tego rodzaju zakończoną sukcesem wyprawą zimą, była wspinaczka Johna Roskelley’a i Jefa Lowe na Tawoche (6 495 m n.p.m.) w lutym 1989 roku, w Nepalu. Rzeczywiście, w zimie udało im się zrealizować techniczną wspinaczkę na celu, powiedzmy, porównywalnym do Trango. Natomiast w Karakorum, na tej górze nigdy nie było takiej wspinaczki."
źródło:
https://www.redbull.com/pl-pl/trango-nameless-tower-krol-golab-kimelTrango Tower Winter Expedition 2022 była bez wątpienia wielkim wyzwaniem, logistycznym i wspinaczkowym. W drodze do Karakorum napotkaliśmy wiele problemów, ale na szczęście udało nam się dostać pod górę. Jeżeli chcesz dowiedzieć się, jak spać w portaledge zimą na 6000, jak wygląda wspinanie oraz holowanie 130 kg sprzętu przez jedną z najwybitniejszych ścian świata oraz jak zrobić to wszystko, żeby mieć z tego jeszcze frajdę, to zapraszamy na naszą prelekcje - Maciej Kimel i Janusz Gołąb. W wyprawie uczestniczył również Michał Król.